• Napady złości i histerii - jak reagować?

        •  

          cooltext264933371232878boy-with-angry-face

           

          radzi Agnieszka Carrasco-Żylicz - psycholog dziecięcy

          "Mama", "tata" i "NIE" - to jedne z pierwszych słów wypowiadanych przez dzieci.

          Chwilę później owo NIE zaczyna wieść prym w nowo powstającym słowniku malucha i przeradzać się w klasyczne napady złości.

          Pojawia się zatem pytanie - jak poskromić małego buntownika zachowując jednocześnie spokój i opanowanie?

           

          W wieku od 1,5 roku do 3 lat dziecko przeżywa trudny okres w swoim rozwoju tzw. fazę wzmożonego napięcia, ważną dla kształtowania się jego osobowości. Jest ono wtedy bardzo podatne na emocjonalne wybuchy i stawia opór wobec dorosłych.

          Oznacza to, że maluch wszedł w okres kształtowania się poczucia własnej odrębności psychicznej i rozwoju świadomości swego wpływu na otoczenie.

           

          Pierwsze napady złości u dziecka

          Do tej pory spokojny maluch nagle zaczyna się gwałtownie sprzeciwiać zakazom i testuje wytrzymałość rodziców. Napiera na nich swoją siłą. Dziecko rzuca się na ziemię, krzyczy, niekiedy kopie i wymachuje silnie rękami, bije, gryzie...

          Te ataki złości u dziecka potrafią trwać długie godziny.. Zdarzają się też takie maluchy, które dodatkowo uderzają  głową o ścianę, meble lub podłogę.

          Całe to widowisko wzbudza zazwyczaj w dorosłych silne, negatywne emocje. Tym bardziej, że nieskuteczne są wtedy ich słowa kierowane do dziecka ani tłumaczenia, czy spokojna perswazja. Tymczasem jest to normalne, wpisane w rozwój dziecka lub związane z tym, że taka jest natura dziecka.

          scared-girl

          Powody buntu dziecka

          Maluch bardziej świadomie chce wpływać na zdarzenia, wypróbowywać możliwość swoich oddziaływań. Chce decydować, a najłatwiej to zrobić, mówiąc "nie". Niekiedy niektórym dzieciom trudniej nauczyć się kontroli i panowania nad złością ze względu na swój żywy temperament.

          Napady złości, ataki histerii u dziecka, buntowanie się - to często jego sposoby na zwrócenie na siebie uwagi rodziców. Kiedy dziecko "broi, rozrabia, krzyczy" - zyskuje uwagę rodziców, nawet za cenę kary i ich niezadowolenia. Dzieje się tak zwłaszcza, kiedy rodzice są zapracowani i pochłonięci problemami i nie mają czasu lub nie starcza im sił, by spędzać czas z dzieckiem. 

           

          Jak radzić sobie z atakami histerii u dziecka

          Codzienna dawka wspólnej zabawy, spacer, rozmowa o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, okazywania czułości, głośne wypowiadanie imienia dziecka to najlepsza szczepionka uodparniająca dziecko przeciwko nieposłuszeństwu.

          Zadaniem rodziców jest oswojenie i uczenie malucha jak radzić sobie z każdą przeżywaną emocją. Prostym i dobrym tego sposobem jest aktywne uczestniczenie w życiu dziecka i wspólne przeżywanie kolejnych etapów. Warto pamiętać, że właściwe ukierunkowanie małego smyka pomoże mu radzić sobie z trudnościami nie jedynie poprzez ataki histerii czy buntu. A to z całą pewnością przyniesie obopólne korzyści w późniejszym okresie życia.

           

          Kiedy twoje dziecko nakręca się i wpada w histerie, najlepiej zrobisz, jeżeli:

          1. zachowasz spokój,
          2. zrezygnujesz z mówienia do dziecka, tłumaczenia, a nawet patrzenia na nie,
          3. przejmiesz dowodzenie nad swoimi emocjami i pokierujesz świadomie sytuacją,
          4. spróbujesz przeczekać "lawinę", odczekasz chwilę,
          5. pomyślisz, że twoje dziecko po prostu jest bezradne wobec swoich uczuć,  zamiast słów,
          6. spróbujesz nawiązać kontakt fizyczny.